Znów policzą ptaki w skansenie

2019-01-18 12:00:00(ost. akt: 2019-01-18 14:01:10)
Zimowe Ptakoliczenie w Olsztynku

Zimowe Ptakoliczenie w Olsztynku

Autor zdjęcia: skansen Olsztynek

Wróble, mazurki, bogatki, modraszki, gawrony, dzięcioły, jemiołuszki…. To tylko niektóre ptaki, które być może zobaczycie 25 stycznia w czasie Zimowego Ptakoliczenia w skansenie w Olsztynku. Zbiórka o godz. 10.
— Nasze muzeum jest położone na malowniczym terenie, gdzie znajdują się lasy, łąki, rzeka, pola. Jest więc doskonałym środowiskiem naturalnym zamieszkiwania wielu gatunków ptaków — tłumaczy Joanna Malik, specjalista ds. promocji Muzeum Budownictwa Ludowego — Parku Etnograficznego w Olsztynku. — Od wielu lat zgłaszamy się do akcji „Zimowego ptakoliczenia”, której organizatorem jest Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków. Wydarzenie zawsze odbywa się pod koniec stycznia. W tym dniu przewodniczy nam ornitolog, pasjonat ptaków, który w ciekawy sposób dzieli się z uczestnikami swoją wiedzą. Skansen w Olsztynku z przyjemnością włącza się w działania o tematyce przyrodniczej.


Zimowe Ptakoliczenie po raz kolejny odbędzie się pod okiem przewodników z Nadleśnictwa Olsztynek. Trasa obejmie teren rzeki Jemiołówki, zarośli, drzew, krzewów oraz stawu. Jednym z przewodników Zimowego Ptakoliczeniu będzie po raz kolejny m.in. Bogdan Brewka z Nadleśnictwa Olsztynek.
— Grupa, która bierze udział w Zimowym Ptakoliczeniu liczy zwykle od kilkunastu do kilkudziesięciu osób — mówi Bogdan Brewka. — Trudno też przewidzieć, które gatunki zimują u nas najliczniej, bo to się zmienia. W ostatnich latach w czasie Zimowego Ptakoliczenia najliczniej obserwowanym gatunkiem jest krzyżówka, nasza najpopularniejsza kaczka.


Jedno jednak jest pewne — to będzie ciekawa wycieczka. Dlaczego liczymy ptaki w skansenie zimą?
— Zimowe Ptakoliczenie to świetna okazja, aby w dość łatwy sposób przyjrzeć się ptakom zamieszkującym w naszym sąsiedztwie — uważa Monika Klimowicz, specjalista ds. komunikacji i edukacji Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków, które jest koordynatorem wydarzenia. — Na drzewach i krzewach nie ma liści, utrudniających obserwację, a ptaki w poszukiwaniu pokarmu pojawiają się bliżej człowieka. Jest też znacznie mniej gatunków, niż wiosną czy latem, zatem łatwiej nauczyć się je rozróżniać.
I dodaje:
— To doskonała lekcja przyrody dla małych i dużych i sposób na poznanie zimującej w naszym kraju awifauny. Zimowe Ptakoliczenie jest też dobrą okazją, aby dowiedzieć się więcej o potrzebie pomocy ptakom, o mądrym dokarmianiu i innych działaniach ochronnych, które każdy może podjąć we własnym zakresie.




Obrazek w tresci

— Dzięki „społecznym” obserwacjom naukowcy pozyskują bardzo ważne dane, pozwalające śledzić zmiany w liczebności zimujących ptaków i podejmować działania ochronne. W Polsce Zimowe Ptakoliczenie odbędzie się po raz piętnasty — mówi Monika Klimowicz.
W czasie Zimowego Ptakoliczenia, mamy okazję przyjrzeć się bliżej ptakom.
— Pod okiem doświadczonych przewodników, pasjonatów lub zawodowych ornitologów, uczymy się je rozpoznawać, zdobywamy informacje o  ich ekologii, zachowaniach, zwyczajach, potrzebach — tłumaczy Monika Klimowicz. — Dowiadujemy się także o zagrożeniach, jakie czyhają na ptaki, zarówno te migrujące, jak i te osiadłe, ale także o tym, jak każdy z nas może pomóc, nie tylko ptakom, ale i przyrodzie.Ptasie wycieczki to także wyjątkowa okazja do odpoczynku i kontaktu z przyrodą, którego tak nam na co dzień brakuje.

Co roku Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków organizuje około 140 spacerów ornitologicznych w całej Polsce. Na podstawie wyników obserwacji OTOP przygotowuje zestawienie ptaków najliczniej spotykanych o tej porze roku. Obserwacje umożliwiają także zauważenie ciekawych zjawisk zachodzących w ptasim świecie. Przez ostatnie osiem lat najliczniej obserwowanym gatunkiem jest krzyżówka, najpopularniejsza kaczka. W ubiegłym roku na drugim miejscu w zestawieniu znalazł się wróbel, a na trzecim – gawron.



2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5