Wilk potrącony pod Warszawą leczony na Warmii i Mazurach. Wkrótce wraca do lasu

2017-04-25 18:15:06(ost. akt: 2017-04-25 17:19:16)

Autor zdjęcia: Adam Olszewski/ RDLP w Olsztynie

Do zdrowia wraca wilk potrącony pod koniec marca na drodze nr 580 w pobliżu Warszawy. Trafił do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Dzikich Nadleśnictwa Olsztynek. Miał złamaną miednicę i uszkodzoną wątrobę.
Potrącone zwierzę znaleźli pracownicy Kampinowskiego Parku Narodowego. Na początku zawieźli je do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt prowadzonego przez warszawskie Lasy Miejskie. Okazało się, że tam nie ma odpowiedniej woliery do rehabilitacji wilków.

Sprawą zainteresowała się dr Sabina Nowak ze Stowarzyszenia dla Natury "Wilk". Uznała, że najlepsze warunki do leczenia zwierzę będzie miało w warmińskim ośrodku. Dwa lata temu Nadleśnictwo Olsztynek swoją lecznicę wyposażyło w specjalistyczną zagrodę do rehabilitacji wilków. Spełnia rygorystyczne warunki wymagane przy przetrzymywaniu tego chronionego gatunku. Wyposażona jest między innymi w monitoring.

Źródło: RDLP w Olsztynie

Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Zygfryd #2231725 | 185.34.*.* 26 kwi 2017 11:54

    A kiedy my ludzie - możemy liczyć na tak dobra opiekę zdrowotna jak wilki ?

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. p #2231424 | 94.254.*.* 25 kwi 2017 22:32

      W jaki sposób Ośrodek może być jednocześnie na Warmii i na Mazurach? Olsztynek jest na Mazurach, jak widać tego nie wiecie.

      odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. brawo #2231394 | 88.156.*.* 25 kwi 2017 22:01

        brawo leśnicy nadleśnictwa Olsztynek, nawet wilki mogą na was liczyć,

        Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

      2. Emka #2231215 | 5.172.*.* 25 kwi 2017 19:01

        Dzisiaj na internetowej stronie schroniska w Gietrzwałdzie jest ogłoszenie, że na obszarze działania schroniska ".... od trzech dni błąka się przeurocza młoda sunia,przyjazna kochana ....hmmm mam nadzieje,ze to jakaś pomyłka,że pies nie został wyrzucony a czeka na niego gdzieś właściciel dlatego bardzo proszę o udostępnienie może uda jej się wrócić do domu....". I zdjęcie psa jak leży na trawie. To ja nie rozumiem, albo personel schroniska nie rozumie, po co jest schronisko. Według mnie to schronisko powinno się skutecznie zaopiekować psem do czasu gdy odnajdzie się właściciel, a tym bardziej jeśli został wyrzucony.

        Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

        1. lisiczka #2231192 | 88.156.*.* 25 kwi 2017 18:29

          No i fajnie ze mamy tu na Naszym terenie specjalistów od dzikich zwierząt i specjalistyczne ośrodki pomocy i leczenia,w końcu mamy sporo dzikich terenów leśnych a co za tym idzie i dzikiej zwierzyny...pytanie jak długo uda się ten stan utrzymać.

          Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

        2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5